Pierwsza dziewczynka minutę po północy
Zagrożenie dla życia matki i dziecka poprzez stan przedrzucawkowy. Taka była przyczyna decyzji o wykonaniu cesarskiego cięcia u mieszkanki Burzyna Pani Katarzyny. Dzięki temu minutę po północy w Centrum Zdrowia Tuchów na świat przyszła jej córeczka.
Dziecko waży 2 600 gramów, ma 48 cm i otrzymało 9 pkt w skali Apgar. Dziewczynka najprawdopodobniej będzie miała na imię Kornelia, choć rodzice nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Pacjentka zgłosiła się do lekarza 31 grudnia około godz. 20-ej. Planowy termin porodu przypadał dopiero za trzy tygodnie. – Ponieważ jednak diagnoza wskazywała na stan przedrzucawkowy zapadła decyzja o hospitalizacji i przygotowaniu do cięcia cesarskiego. Zabieg rozpoczął się około 23.40 i przebiegał planowo – relacjonuje wykonujący cięcie lek. specjalista ginekolog-położnik, ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Centrum Zdrowia Tuchów Szczepan Bartkiewicz.
W rezultacie dziecko pojawiło się na świecie minutę po północy. – Najszczęśliwszy moment był wtedy, kiedy mogłam przytulić córeczkę i usłyszeć jej płacz – twierdzi Pani Katarzyna. Dodaje, że to jej trzecie dziecko. Poprzednie – jedenastoletnia Zuzanna i dwuletnia Emilka – też urodziły się w Tuchowie. Od czasu pierwszego porodu na oddziale zaszło jednak bardzo wiele zmian. – Było dobrze, ale teraz jest bardzo dobrze – podsumowuje matka dziewczynki.