Kontrowersyjny remont w Radgoszczy
Są zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków dla wójta Radgoszczy oraz byłego sekretarza tej gminy, a obecnie wicestarosty Powiatu Dąbrowskiego.
Urzędnicy podpisali dokumenty świadczące o zakończeniu remontu remizy OSP, podczas gdy w rzeczywistości nie wszystkie prace już się wtedy zakończyły. Dlatego, zdaniem śledczych, dopuścili się poświadczenia nieprawdy – przyznaje zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie, Arkadiusz Bara.
„Miało to znaczenie prawne, ponieważ decydowało o uzyskaniu przez gminę dofinansowania w kwocie 40 tys. złotych ze środków Województwa Małopolskiego. Prokurator będzie podejmował decyzję, w jaki sposób zakończyć postępowanie: skierować akt oskarżenia czy umorzyć postępowanie” – tłumaczy prokurator Arkadiusz Bara.
Wójtowi gminy Radgoszcz oraz byłemu sekretarzowi grozi do 5 lat więzienia. Jeśli sprawa skończyłaby się wyrokiem sądu, to gmina będzie musiała zwrócić dofinansowanie w wysokości 40 tysięcy złotych.
Zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie, Arkadiusz Bara, przyznał w rozmowie z Radiem Kraków, że od kiedy samorządy zaczęły powszechnie korzystać z dofinansowania np. unijnego to do prokuratury trafia sporo podobnych spraw. „Niejednokrotnie zdarza się, że dokumenty są tworzone po to żeby uniknąć utraty dofinansowania przez samorząd, albo uniknąć jego zwrotu”. – jak dodaje Arkadiusz Bara, sądy biorą pod uwagę to jako okoliczność łagodzącą i niejednokrotnie takie sprawy kończą się warunkowym umorzeniem.
Tymczasem niedawno zarzut nieumyślnego działania na szkodę gminy usłyszał były wójt Lisiej Góry. Chodzi o budowę kanalizacji w miejscowości Breń oraz Kobierzyn w 2010 roku. Wójt Stanisław W. uznał, że firma która wygrała przetarg poradzi sobie tylko z jednym zadaniem w Kobierzycach. Dlatego podpisał aneks do umowy zlecając budowę kanalizacji w miejscowości Breń. Kanalizacja powstała, ale wątpliwości co do takiego działania miał zarówno Urząd Marszałkowski jak i Urząd Zamówień Publicznych. Dlatego gmina Lisia Góra została zobowiązana do zwrotu około 2 milionów złotych dotacji (razem z odsetkami).
źródło: Radio Kraków
fot. UG Radgoszcz