Co z obwodnicą Dąbrowy Tarnowskiej?
Wracamy do sprawy odrzucenia poprawki sejmowej, zgłoszonej przez tarnowskich posłów Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczyła ona wyłożenia z budżetu Państwa 30 milionów złotych na rozpoczęcie budowy obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej.
Poprawka została odrzucona głosami posłów PSL i PO. Dzwonili do nas oburzeni słuchacze w tej sprawie m.in. podczas czwartkowego Pulsu Regionu. Na prośbę słuchaczy zajęliśmy się tym tematem.
O komentarz poprosiliśmy Urszulę Augustyn. Posłanka PO twierdzi, że to co chciała zrobić opozycja, było niedopuszczalne.
– Dąbrowa Tarnowska jest cały czas w działaniu. Tam w tej chwili kończy się proces wykupywania gruntów. Myślę, że udało by się od połowy roku, jednak warunkiem jest byśmy te pieniądze mieli zabezpieczone. Wolę więc działać rozsądnie i skutecznie, tak aby te pieniądze były przeznaczone na które chcemy, a nie glosować w ciemno. Jak tak każdy z posłów zrobi sobie koncert życzeń, że chce pieniądze na to i na tamto, to nigdy budżetu państwa nie uda się scalić – mówi poseł, Urszula Augustyn.
Drugi z tarnowskich posłów tej partii Robert Wardzała zaznacza, że sprawy finansowania takich inwestycji najpierw należy załatwić na poziomie ministerstwa.
– Wiele razy uczestniczyłem w ministerstwie w rozmowach na temat tej inwestycji. Jest tutaj duża szansa na to, że to się uda. Jednak wymaga to czasu i zaangażowania. Szkoda jednak, że w tych rozmowach nie uczestniczą pozostali posłowie ziemi tarnowskiej, w tym Ci z PiS. Ja tutaj każdą pomoc chętnie bym widział i zapraszam posłów opozycji do połączenia sił i do konstruktywnych rozmów. Być może to pozwoli doprowadzić do zabezpieczenia środków na tę inwestycję – mówi poseł PO, Robert Wardzała.
Tymczasem poseł Edward Czesak z PiSu mówi, że poprawka była w całości przemyślana i uzasadniona.
– Poprawka wpłynęłaby na pewno na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców Dąbrowy Tarnowskiej. Na pewno zmniejszyłby się ruch drogowy. Szczególnie byliśmy przekonani do tej poprawki ponieważ spotkaliśmy się z mieszkańcami. Natomiast nigdy nie byliśmy zapraszani na spotkania, które odbywały się z ministrem Nowakiem, które odbywały się w jakiś dziwnych okolicznościach – mówi poseł Edward Czesak.
Mieszkańcy Dąbrowy Tarnowskiej od lat czekają na obwodnicę. Ta droga jest konieczna – mówi burmistrz Stanisław Początek.
Natężenie pojazdów jest bardzo duże wynosi 13-14 tys. pojazdów na dobę. Wszystkie przejeżdżają przez centrum miasta. To duża uciążliwość dla mieszkańców, nie mówiąc o ochronie środowiska – dodaje Stanisław Początek.
Projekt budowy obwodnicy Dąbrowy tarnowskiej posiada już plany oraz pozwolenia środowiskowe i budowlane. Od kilku lat jest jednak ona pomijana przez polski rząd przy ustalaniu budżetu.