Środek na komary zabił pszczoły w powiecie dąbrowskim
Kilkaset tysięcy pszczół zatruł środek owadobójczy stosowany między innymi na komary czy kleszcze – stwierdziła tarnowska prokuratura Nie wiadomo kto jest za to odpowiedzialny.
Do masowego pomoru owadów doszło w maju ubiegłego roku na terenie gminy Olesno. Wtedy pszczelarze poskarżyli się, że wyginęło kilkaset tysięcy pszczół. Wtedy też zgłosili sprawę do prokuratury, podejrzewając, że przyczyną śmierci pszczół był oprysk pobliskich pól rzepaku.
W trakcie śledztwa okazało się, że pszczoły zginęły od środka owadobójczego a nie od oprysku pól rzepaku. Tam został użyty środek grzybobójczy.
– Ten środek, który zabił pszczoły używany jest np. do odkomarzania , czy odkleszczania – przyznała Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik tarnowskiej prokuratury.
Badanie próbek rzepaku nie wykazało obecności tej substancji, ale jak wynika z ustaleń prokuratora, niewykazanie tej substancji nie może świadczyć o tym, że nie dokonywano oprysku tego rodzaju substancją. Kwiatostan rzepaku, przeznaczony do badań, został zebrany po jakimś czasie po dokonaniu oprysku.
Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie w związku z brakiem danych dostatecznie uzasadniających popełnienie czynu. Poszkodowani pszczelarze mogą wnieść zażalenie od decyzji dąbrowskiej prokuratury. Straty jakie ponieśli w wyniku śmierci owadów sięgają 60 tys. zł. (Agnieszka Wrońska)
źródło: Radio Kraków
zobacz także: Poszukują truciciela pszczół (FILMY)